Małgorzata Braunek - we wszystkich odsłonach...Ikona polskiego kina u szczytu sławy, rozczarowana dotychczasowym życiem, także sobą, wyrusza do Indii i Tybetu, gdzie spotyka Dalajlamę. Odkrywa świat buddyzmu i samą siebie.Pytanie "kim jestem?" powraca do niej obsesyjnie. Dlatego wytrwale kroczy drogą zen. W końcu sama zostaje nauczycielką buddyzmu - prowadzi medytacje.Po latach nieoczekiwanie wraca na ekrany. Dlaczego i czy wbrew sobie?O swoich wątpliwości, wyborach życiowych i rodzącej się świadomości tego, kim naprawdę jest... o fascynującym i kolorowym życiu, z dystansem i poczuciem humoru rozmawia z Arturem Cieślarem."Kim jest Małgorzata Braunek? Kim jest kobieta, która budzi dobre i ciepłe uczucia milionów widzów po latach znów mających szansę oglądać ją na małym ekranie? Jak wygląda jej życie? Kim są ludzie wokół niej? Kim najbliżsi: mąż Andrzej Krajewski i dzieci - Xawery Żuławski i Orina Krajewska? Kim byli ci, których już nie ma: rodzice, nauczyciele, mentorzy, zmarli przyjaciele? W jakiej mierze czuje się spełniona, a w jakiej wciąż nienasycona i poszukująca? Jakim procesem jest jej życie? I jak je rozumie? Mnóstwo pytań i ta jej opowieść..."ze wstępu Artura Cieślara
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To był szał. Miliony odsłon w internecie, pytanie, które zadawali sobie wszyscy: czy Adrian wejdzie?, szukanie "kreta", który zdradzał tajemnice z samego jądra PiS, polski rząd (ten prawdziwy ! ) który na konferencji prasowej z pełną powagą "zajął stanowisko " w sprawie tego serialu kabaretowego...
Skąd to się wzięło Mlaskanie Prezesa, lubieżne usta Antoniego, kocie kłaczki, pani Basia, bez której ani ani, premier - Matka Boska Rosołowa, Mariusz - ostatnia halabarda prezesa, adrian, którego imię skandowała cała Polska...
No i kto za tym stał i kto za to płacił...
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Robert Górski ; rozmawia Monika Sobień.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdyby nie aktorstwo, na które zdecydował się podczas II wojny światowej, błyszczałby pewnie jako sławny pisarz, prawnik czy polityk. O politykę tylko się otarł, w czasach pierwszej "Solidarności", zostawszy posłem. Z aktorstwa przerzucił się na reżyserię teatralną, został też rektorem stołecznej Akademii Teatralnej, dyrektorem Teatru Polskiego i prezesem Związku Artystów Scen Polskich. Był świadom swych ograniczeń - nie porywał się na repertuar romantyczny, nie marzył o Hamlecie. Jego teatralnym idolem był Aleksander hrabia Fredro - wykwintny panicz o fantastycznym poczuciu humoru. On też czuł się właśnie kimś takim. Starał się zawsze zachować dystans, co przeszkadza w "graniu bebechami". Na aktora był może nawet za inteligentny. A inteligent, co podkreślał, się wstydzi. Z tego powodu Łapicki skromnie umieszczał siebie w pierwszej dziesiątce współczesnego mu aktorstwa polskiego, ale nigdy nie na podium. Powtarzał autoironicznie, że jest Mastroiannim Jana Rybkowskiego. Powodzenie u kobiet miał legendarne, gustował w blondynkach. Na ten temat jednak taktownie milczał.
Żartował z samego siebie, że jest mistrzem mów pogrzebowych. Teraz, niejako zza grobu, przemawia do nas ze swych pisanych przez 21 lat "Dzienników". I pewnie śmieje się w zaświatach, widząc zdumione miny czytelników: Takiego "niegrzecznego" się mnie nie spodziewaliście, prawda?
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Andrzej Łapicki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pasjonujące wspomnienia jednego z najpopularniejszych polskich aktorów, niezapomnianego Jana Serce czy Leona Kurasia z Polskich dróg. W rozmowie z Pawłem Piotrowiczem Kazimierz Kaczor z wdziękiem, humorem, ale i nie bez refleksji opowiada o swoim życiu i karierze, przyjaźniach i miłościach, sukcesach i rozczarowaniach. W książce nie brakuje barwnych i zabawnych anegdot z planów filmowych i scen teatralnych, wciągających historii z działalności opozycyjnej czy relacji z dalekich wypraw, między innymi na Karaiby. Aktor nie ucieka od żadnego tematu - po raz pierwszy zdradza, jak naprawdę wyglądały okoliczności słynnej burzy wokół ZASP-u.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: rozmawia Paweł Piotrowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Książka Kazimierza Kutza jest szalenie zabawna, ale też głęboko mądra. Znajdziemy w niej przede wszystkim portrety przyjaciół i bliskich ze świata filmowego, literackiego i artystycznego, a wśród nich m.in.: Jędrusik, Cybulskiego, Wajdy, Zanussiego, Konwickiego, Dygata, Łomnickiego, Dymnego, Kilara, Różewicza. Obok nich pojawiają sie operatorzy, wykładowcy Filmówki, politycy, przyjaciele-sportowcy. Najpiękniejsze strony poświęca Kutz najbliższym: matce, ojcu, nieżyjącemu bratu. Książka Kutza, miejscami przesycona ciepłem i nostalgią, miejscami złośliwa i drapieżna, to prawdziwa kopalnia anegdot, groteskowy portret odchodzących w przeszłość czasów PRL-u, przede wszystkim jednak fascynująca osobista historia życiowej drogi człowieka prawego i wiernego sobie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Natychmiast wywoływał śmiech. Przecież Pan Janeczek z Kabaretu Olgi Lipińskiej, przecież Majster, który uczy Jasia, przecież rólki arcydzieła w filmach Stanisława Barei. A jednak prywatnie był śmiertelnie poważny.
Skąd się brała jego oryginalność? Czy potrafił uciec przed popularnością? Czy miał inne pasje niż aktorstwo? I jak wyciągał spod nóg wybitnych aktorów dywaniki?
Biografię znakomicie dopełniają wspomnienia krewnych oraz bliskich mu artystów. Anna Seniuk opowiada, jak Janek wprowadzał ją na warszawskie sceny, a Wiktor Zborowski zdradza, czym brzydkim postraszył go wuj, gdy strzelił gafę przed publicznością.
Autorka książki, prywatnie siostrzenica aktora, wydobywa sekrety z rodzinnych archiwów. Łamie stereotypy, pokazując wuja od nieznanej strony.
Przeniknij duszę Kobusza!
UWAGI:
Na stronie redakcyjnej błędny ISBN. Bibliografia na stronach 360-363. Oznaczenia odpowiedzialności: Hanna Faryna-Paszkiewicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni